Wraz z końcem listopada w skierniewickiej Energetyce Cieplnej ruszą systemy, dzięki którym spółka będzie spełniać unijne wymogi.
To tylko jedna z ważnych inwestycji, gdyż za kilkanaście miesięcy zacznie działać system kogeneracji. A to oznacza, że „ciepłownia” stanie się „elektrociepłownią” Mówi prezes Mateusz Jarczyński :

foto. EC